piątek, 22 kwietnia 2011

Wielkanocne wnętrza

Już czas, by przygotować swoje wnętrza do Świąt Wielkiej Nocy. W roli głównej wystąpi oczywiście stół, ale by stworzyć prawdziwie świąteczną atmosferę w naszym mieszkaniu nie powinniśmy ograniczać się wyłącznie do niego. Świąteczny klimat należy przenieść na wszystkie wnętrza, a nawet ogród – o ile taki posiadamy. 

Wielkanocne dekoracje i dodatki sprawią, że goście już od przekroczenia progu naszego mieszkania poczują specyficzną, świąteczną aurę.  W ten szczególny dzień w każdym domu powinna dominować ciepła, wiosenna kolorystyka. Królować zatem będą kolorowe pisanki, żółte kurczaczki, białe baranki, zielona rzeżucha i oczywiście bazie. W naszych pomieszczeniach nie może zabraknąć także kwiatów w intensywnych kolorach, które ożywią wnętrze nadając mu świeżości i radości. Idealne będą tu np. słoneczne żonkile.

Głównym bohaterem Świąt Wielkiej Nocy jest oczywiście stół, który powinien zapraszać do siebie gości nawet, gdy nie będzie jeszcze zapełniony pachnącymi potrawami. Podstawą dekoracji stołu jest z niewątpliwie obrus - zazwyczaj występujący w kolorze bieli, jednak coraz częściej także kolorowy i wzorzysty. Pamiętajmy, że jeśli jesteśmy tradycjonalistami i zdecydujemy się na klasyczny, biały obrus powinniśmy przełamać go różnobarwnymi dodatkami. Warto wykorzystać wtedy serwetki z wielkanocnym motywem – obowiązkowo złożone w fantazyjny sposób lub przewiązane delikatną wstążeczką (rafią), tekstylne podkładki pod talerze lub kontrastowy bieżnik. Ładnie będzie prezentował się także obrus w delikatną kratę, np. jasnozieloną lub niebieską. Co jeszcze powinno znaleźć się na stole? Z pewnością koszyczek na chleb czy wielkanocne jajka, który oczywiście ozdabiamy, np. bukszpanem lub wykładamy materiałem dopasowanym do reszty wystroju wnętrza. Jako wielkanocne dekoracje i dodatki świetnie sprawdzą się wszelkie koszyczki, akcenty kwiatowe, ściereczki okraszone świątecznymi motywami, serwetniki w kształcie zajączków, kolorowe kieliszki do jajek, a także ozdobne pisanki, które mogą zarówno być leżącą ozdobą stołu, jak i wiszącą bombką w dowolnym miejscu domu. Wyjątkowy klimat podkreślą także barwne świece – niekonieczne w tradycyjnych kształtach.

Niektóre z wielkanocnych dodatków można wykonać ręcznie. Ciekawym pomysłem jest na przykład wieniec wielkanocny lub ‘doniczka’ na kwiaty wykonane z wydmuszek. Możemy także przygotować z jajka dekoracyjne winietki na stół - malujemy na nim pierwszą literę imienia zaproszonej osoby lub jej inicjały.

Jeśli stół to i krzesła, o których często zapominamy, a które stanowią niezwykłe pole do popisu jeśli chodzi o dekorację. Dekoracja taka sprawi, że stół nabierze jeszcze bardziej świątecznego charakteru. Krzesła możemy ubrać w specjalne „sukienki”, które nie są już tylko atrybutem krzeseł Pary Młodej na przyjęciu weselnym. Coraz częściej stają się ozdobą uświetniającą uroczystości i spotkania przy rodzinnym stole.
            Wystrój wielkanocny możemy przenieść nawet do ogrodu ozdabiając drzewka bombkami wykonanymi z jajek. Idealnie będą się przy tym komponowały kurczaki i króliczki ukryte w różnych częściach ogrodu czy w doniczkach kolorowych kwiatów.

            Jaki jest więc uniwersalny przepis na wielkanocne wnętrze? Na pewno radosne i intensywne kolory, które mocno akcentują powrót wiosny, oraz mnóstwo dodatków kojarzących się ze Świętami Wielkiej Nocy. Do tego zestawu niezbędne będą także uśmiechy członków rodziny przy świątecznym stole. Tak więc do dzieła i Wesołych Świąt!

            Poniżej przedstawiamy ciekawe dekoracje i dodatki wielkanocne, z których być może zaczerpniecie inspirację na aranżację własnego świątecznego wnętrza. A jeśli będziecie czuli niedosyt, zapraszamy do obejrzenia innych wielkanocnych inspiracji.







 

 
















wtorek, 12 kwietnia 2011

Kuchenne barwy

   
      Kolor w kuchni jest równie ważny, jak w salonie czy sypialni. Niezależnie od przeznaczenia wnętrza wpływa na nasze samopoczucie i stymuluje zmysły. Kuchnia jest miejscem, w którym po przebudzeniu spożywamy najważniejszy posiłek dnia w towarzystwie najbliższej rodziny oraz popijamy ulubioną kawę. Ważne jest więc, by już od samego rana wystrój tego wnętrza wpływał korzystnie na nasze dobre samopoczucie i nastrajał nas pozytywnie na resztę dnia.

      Nowoczesne kuchnie to wnętrza łączące wiele barw. Taki trend zauważyć można nie tylko w przypadku kolorów ścian czy połóg, ale także w odniesieniu do mebli i sprzętu AGD. Aktualnie najpopularniejszymi kolorami stosowanymi w aranżacjach kuchennych są odcienie czerwieni, żółci, pomarańczy, zieleni, niebieskiego oraz brązu. Z rankingu popularności nie wypadła także ponadczasowa biel. Coraz chętniej jednak sięgamy po bardziej odważne i niespotykane dotąd w kuchniach zestawienia…    

      Kolor czerwony w kuchni, podobnie zresztą jak żółty i pomarańczowy, wpływa pobudzająco na nasz apetyt i ułatwia trawienie. Dodatkowo sprawia, że wnętrze staje się cieplejsze, można rzec, że „nagrzewa” atmosferę. Czerwień będzie więc idealna dla „niejadków” i wielbicieli ciepła, zaś u łasuchów może wpłynąć na wzrost wagi :)
      Z uwagi na swoje niewątpliwe walory, barwy czerwona, żółta i pomarańczowa są dość często stosowane w aranżacji kuchni, ponieważ dodają energii i pobudzają nas do działania. Należy jednak pamiętać, że jeśli decydujemy się na ściany w ostrej, czerwonej albo żółtej tonacji, powinniśmy wyciszyć je dodatkami lub meblami w spokojniejszych kolorach – białym, brązowym lub szarym.

    Jeśli kuchnia służy nam jako miejsce, w którym jedynie przygotowujemy potrawy, ale ich nie spożywamy, lepiej jest postawić na chłodniejsze odcienie, które wprowadzą świeżość i rześkość do wnętrza. Takie kolory kojarzą nam się z harmonią, naturą i zdrowiem, zatem będą idealnie podkreślały walory zdrowotne przyrządzanych w takim wnętrzu posiłków. Mowa przede wszystkim o odcieniach niebieskiego (głownie błękit) i zielonego. Taki sam efekt zafunduje nam także nienasycona, delikatna żółć przypominająca aromat i świeżość cytryny.

      Równie popularne w kuchniach są brązy. Kuchnię w tym kolorze warto jednak rozjaśnić jasnymi dodatkami. Takie zestawienie doda ciepła i „uśmiechu” kuchni oraz przełamie jej dostojny charakter.

      Wiecznie modna i uniwersalna biel jest nadal chętnie stosowana w kuchennych wnętrzach. Jej „czysta” postać nada pomieszczeniu lekkości i wizualnie je powiększy. Jednak nadmiar tego koloru sprawi, że kuchnia będzie zbyt zimna, sterylna i będzie przypomniała laboratorium. Pamiętajmy, że kuchnia powinna być oazą przytulności i gościnności.

      Coraz większym uznaniem i popularnością w kuchennych wnętrzach cieszą się odważne i mocne kolory, wśród których znajdują się odcienie czerni i różu.

      Czarna kuchnia to oryginalne i bardzo efektowne rozwiązanie. Sprawdzi się ono jednak jedynie w dużych i jasnych wnętrzach, w mniejszych – czerń może przytłaczać i przygnębiać.

      Sławę zyskują także szarości, które jednak w nadmiarze sprawiają wrażenie smutnego wnętrza. Są jednak idealne w zabawie z łączeniem kolorów. Ich uniwersalność sprawia, że będą pasować do ścian i dodatków w naprawdę najróżniejszych kolorach. Możliwość stworzenia różnych jego odcieni o tyle zaciekawiła projektantów, że jest obecnie najczęściej używanym kolorem w kuchni. Szary jest więc dobrą propozycją dla osób lubiących eksperymentować z wystrojem wnętrza.

      Niedoceniany w wielu dziedzinach róż w jasnym, pastelowym odcieniu może sprawić, że kuchnia będzie wyglądać niezwykle elegancko i salonowo. W połączeniu z czarnymi i amarantowymi dodatkami zyskuje buduarowy charakter. Ale uwaga, ściana w kuchni pomalowana na jaskrawy róż może męczyć oczy i rozpraszać uwagę. Nie jest więc dobrym pomysłem dla osób lubiących gotować i spędzających w kuchni dużo czasu.

      Kolory te, występujące samodzielnie z pierwszego punktu widzenia mogą nie wydawać się dość atrakcyjne i nadające się do kuchni. Jednak ich łączenie z innymi barwami powoduje nadzwyczajne efekty.

      Przedstawione kolory można ze sobą wzajemnie łączyć – oczywiście umiejętnie. Najmodniejsze zestawienia z wykorzystaniem tych kolorów to:
- czerń-biel
- czerń-czerwień
- czerń-róż
- pomarańcz-biel i czerń
- pomarańcz-szary
- niebieski-biel
- brąz-biel.

      Niezależnie od tego, jakie kolory wybieramy, zasady wykończenia wnętrz podkreślają, iż ważne jest jeden kolor uważać za podstawowy, inny zaś za akcent. Zwykle zachowuje się następujące proporcje:
- 60% - kolor podstawowy (najczęściej kolor ścian lub mebli kuchennych);
- 30% powinien stanowić kolor dodatkowy (podłoga, dywaniki i firanki);
- pozostałe 10% - to akcent (naczynia, poduszki, inne dodatki – ostatnio modne owoce). 

      Jeśli nie jesteś przekonany do przedstawionych zestawień, spójrz na poniższe aranżacje. Twoje zdanie z pewnością się odmieni :)



 


 





poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Wielki powrót pop-artu

      
      Andy Warhol, Marilyn Monroe, geometryczne wzory, feeria barw i dużo plastiku, czyli pop-art powraca z wielkim hukiem. 

      Pop-art - ruch artystyczny wywodzący się z Wielkiej Brytanii, powstał w połowie lat 50. XX wieku jako pochwała komercjalizacji życia, materializmu i konsumpcjonizmu. W latach 60-tych sztuka popularna (ang. pop-art) zyskała na ogromnej popularności w Stanach Zjednoczonych. 

      Ikoną pop-artu był Andy Warhol – malarz, ilustrator, filmowiec. Jednym z jego flagowych dzieł jest kolorowy wizerunek Marilyn Monroe, który do dziś można znaleźć na koszulkach, torbach i ścianach wnętrz. Także dzięki twórczości Warhola znana na całym świecie stała się puszka zupy Campbell. Ponieważ styl pop-art wykorzystuje konsumpcyjne podejście do życia, zarówno Coca-Cola, jak i Mercedes mogą być równie dobrym tematem obrazu, jak Marilyn.

      Pop-art czerpał inspirację z surrealizmu, co przejawia się m.in. w paradoksalnych zestawieniach barw, kształtów oraz faktur. Często nawiązywano do komiksów, przenosząc je na płótna. Wykorzystywano plakat i reklamę. Twórcy pop-artu szukali także inspiracji w kulturze masowej. Wzorcami artystycznymi stały się dla nich zwykłe przedmioty codziennego użytku, takie jak butelki czy puszki po produktach spożywczych, a do rangi dzieł urosły zdjęcia gwiazd filmowych drukowane w kolorowych czasopismach. Sztuka ta wraz z całą swoją barwnością i poczuciem humoru przeniknęła do wzornictwa przemysłowego; motywy z obrazów czy grafik były przenoszone na powszechnie dostępne naczynia i tkaniny.

      Do Polski pop-art przywędrował w latach 70. XX wieku. Teraz powraca na nowo i staje się inspiracją w aranżacji wnętrz. Jeśli więc tęsknisz za beztroskimi barwami „różowych lat siedemdziesiątych”, pop-art to z pewnością styl dla Ciebie. 

      Co charakteryzuje ten jakże barwny i optymistyczny styl? Przede wszystkim są to czyste i jaskrawe kolory w śmiałych, nierzadko kontrastowych zestawieniach nadające wnętrzom wesoły, a nawet nieco szalony wygląd. Ściany są jak barwne reklamy, a meble i przedmioty codziennego użytku, jak kolorowe gadżety. Ponadto, pop-art to sztuczne materiały, gigantyczne formy i wzory oraz geometryczne kształty. Wielu wskazuje również na jego kiczowatość, ale pamiętajmy, że w stylu pop-art kicz jest zawsze modny i stylowy.

      Poniżej przedstawiamy kilka niezbędnych wskazówek, jak stworzyć pop-artowe wnętrze.  

MOCNE KOLORY 
Zasada jest jedna: ma być kolorowo. Kolory tego stylu to barwy podstawowe, o dużej intensywności: czerwienie, pomarańcze, zielenie i fiolety – barwy opakowań z supermarketu albo neonów i świateł wielkiego miasta, to właśnie fundament pop-atru.


KONTRAST
Pop-artowe wnętrze ma być przede wszystkim żywym połączeniem wielu barw, dlatego należy pamiętać o wprowadzaniu kontrastujących elementów, zaskakujących zestawień faktur, deseni i materiałów. Pamiętajmy, że styl pop-art nie boi się mocnych zestawień, nawet pomarańczowy z czerwonym i różowym nigdy się nie gryzie.

DUŻE, GEOMETRYCZNE WZORY
Koła, kwadraty i prostokąty w różnych formach i połączeniach, oczywiście nasycone kolorem. Duże, geometryczne wzory królują na ścianach, dywanach i meblach.

KSZTAŁTY I FORMY
Pop-art to szaleństwo form. Aby odpowiednio zastosować formy, pamiętaj o prostocie - kształty kanciaste (romby, trójkąty, kwadraty) albo łagodne (koła, owale). Powinny być surowe, bez żadnych zdobień.

KOLOROWY PLASTIK
W stylu pop-art nie ma miejsca na naturalne materiały. Tu dominuje plastik. To z niego wykonane są zarówno meble, jak i wszelkie dodatki. Dmuchane siedziska, barwne gadżety i przezroczyste stoliki z pleksi są dzięki temu lekkie i wyglądają na jednorazowe. Do tego obicia ze skaju, sztucznego futra i ceraty oddają całą istotę pop-artowego wnętrza.

ŚWIATŁO
Świetlówki i neony, czyli dużo jaskrawego i kolorowego światła, które ma dodawać jeszcze więcej kontrastu i podkreślać kolorowe wnętrze.

DODATKI
Wizerunki gwiazd filmowych, postaci z komiksów, idoli muzycznych. Mogą być małe – na przedmiotach – i wielkie na całą ścianę. Pop-art wielbi komiks. Schematyczne rysunki i charakterystyczne dymki są nieodzownym elementem pop-artowego wnętrza. Takie akcenty pojawiają się wszędzie, nie tylko na ścianach. Sztuka popularna potrafi „wejść” na meble, pościel, czy robot kuchenny…